Alokacja SiG do JSW – jest odpowiedź Zarządu !

Po długich oczekiwaniach, ponagleniach, w końcu otrzymaliśmy odpowiedź ze strony Zarządu JSW dotyczącą sprawy alokacji pracowników JSW SiG Spółka z o.o. do JSW S.A. Niestety, odpowiedź ta – choć na pierwszy rzut oka wygląda jak krok naprzód – w rzeczywistości budzi więcej pytań niż daje odpowiedzi.

Zarząd spółki poinformował, że zobligował Dyrektorów Kopalń do przygotowania imiennych list pracowników proponowanych do zatrudnienia w JSW S.A. Kryteria? Kwalifikacje, zaangażowanie oraz doświadczenie zawodowe. Czyli, wydawałoby się, coś w końcu ruszyło – ktoś bierze pod uwagę realne umiejętności i zaangażowanie pracowników, a nie przynależność związkową jak to miało miejsce w ubiegłych latach.

Jednak, jak to często bywa, diabeł tkwi w szczegółach. Zaraz po tej obiecującej informacji, przyszła chłodna rzeczywistość. W kolejnym zdaniu dowiadujemy się, że „z uwagi na trudną sytuację ekonomiczną JSW S.A., obecnie trwają analizy dotyczące możliwości alokacji pracowników JSW SiG w struktury JSW S.A.”. Tłumacząc to na prosty język: choć obietnice są, to póki co nie ma co liczyć na szybkie decyzje. Analizy, raporty, audyty – to słowa klucze, które stały się chlebem powszednim dla nowych władz spółki.

Pracownicy JSW SiG już dziś ponoszą koszty kryzysu, jaki dotyka JSW S.A. Zamiast jasnych deklaracji i konkretnych działań, otrzymujemy kolejne wymówki i zawiłe procedury. Od 30 kwietnia, kiedy to powołano nowego Prezesa Zarządu, słyszymy wciąż te same slogany: „trwają analizy”, „prowadzone są audyty”, „planowane są programy naprawcze”. W międzyczasie, za kulisami, dzieje się niewiele, a decyzje, które powinny zapaść szybko, ciągle odwlekane są w czasie. Czyżby w spółce zapanował paraliż decyzyjny?

Oczekiwaliśmy konkretów, a dostaliśmy kolejne, nic nie wnoszące stwierdzenia. Zamiast jasno sprecyzowanych działań i konkretnych terminów, otrzymujemy jedynie ogólnikowe odpowiedzi, które w żaden sposób nie rozwiązują problemów. Wszyscy wiemy, że sytuacja gospodarcza nie jest łatwa, jednak to nie powinno stanowić pretekstu do ciągłego odwlekania kluczowych decyzji. Pracownicy JSW SiG od dawna żyją w stanie niepewności – nie wiedzą, co ich czeka, czy będą mieli stabilne zatrudnienie i czy ich wysiłek, zaangażowanie oraz doświadczenie zawodowe zostaną w końcu docenione.

Każdy kolejny dzień bez decyzji to dodatkowy ciężar, jaki spoczywa na barkach pracowników. Życie w ciągłej niepewności zawodowej negatywnie wpływa na ich codzienne funkcjonowanie – zarówno na poziomie zawodowym, jak i osobistym. Wielu z nich ma rodziny, zobowiązania finansowe, a brak jasności co do przyszłości zatrudnienia sprawia, że coraz trudniej im planować życie. Trudno nie odnieść wrażenia, że są oni pozostawieni sami sobie w tej trudnej sytuacji, podczas gdy zarząd koncentruje się na proceduralnych aspektach, zamiast na ludziach, którzy są kręgosłupem tej spółki.

Perspektywa stabilnego zatrudnienia w JSW S.A. oddala się z każdym dniem, a zaufanie pracowników do zarządu systematycznie maleje. Czas najwyższy, aby Zarząd JSW przestał zasłaniać się audytami i analizami. Pracownicy potrzebują konkretnych decyzji, a nie kolejnych etapów „rozważań”. Każdy dzień zwłoki to kolejny dzień niepewności dla setek osób. Ile jeszcze musimy czekać?